Nie lubię pisać prologów, wolę opisać na czym ma polegać ten blog.
To opowiadanie może się troszkę różnić od pozostałych. Jest troszkę podobny, ale nie bardzo do reszty.
W prawie każdym jest ten bandyta, ale nie w każdym bandyta przebywa w zamkniętym zakładzie karnym, widuje się z psychologami i jest nazywany największym zagrożeniem świata.
Chłopak nazywany "Diabłem" siedzi w więzieniu oskarżony o masę przestępstw. Nie zabił nikogo, ale co miesiąc katuje co najmniej jedną osobę. Nikt mu nie umie pomóc, nikt oprócz... niej.
Nazwano ją "Aniołem", czemu? Ona jako jedyna potrafiła w przestępcy dostrzec mężczyznę z problemem. Ona jako jedyna potrafiła uśpić jego wewnętrzne demony, ona jako jedyna potrafiła go kochać.
Lily West jest studentką psychologii, jej klasa ma za zadanie przez trzy miesiące opiekować się więźniami zakładu karnego. Dziewczyna nie ma łatwego zadania. To jej przypada ten najgorszy z możliwych. Siedzi tutaj już od ponad ośmiu lat i nic mu nie pomaga. Z miesiąca na miesiąc jego ataki jeszcze bardziej przybierają na sile i nikt nie umie nic z tym zrobić. Dopiero młoda, bezbronna istota pokaże im co robić, aby uspokoić żądnego krwi przestępcę.
Tak jak ona mówi, on jest człowiekiem. Potrzebuje miłości, której nigdy nie doświadczył.
Jako małe dziecko został porzucony, w domu dziecka go poniżano. To odcisnęło wielkie piętno na jego psychice. Teraz nienawidzi dzieci, boi się ludzi, boi się, że każdy go może skrzywdzić. Zaufa tylko Lily.
Lily "Angel" West i Zayn "Devil" Malik, co wyniknie z badań młodej studentki?